Przez przedmieścia Garwolina przeszła grupa saren.
Towarzyszyły im dwa lisy – mały i duży (zapewne pan Lis i pani Lisowa). Na pierwszym zdjęciu w środku obrazka widać sylwetkę większego z nich.
Domyślam się, że lisami kierowała raczej ciekawość niż chęć polowania – ich pokarmem są tu przede wszystkim myszy.